Wznosi się nad miastem tworząc jego malowniczą oprawę. Zdaniem geologów Góra Stołowa jest jedną z najstarszych gór świata, a jej szczyt spłaszczył lodowiec. Miejscowi nazywali ją Hoeri 'kwaggo czyli Morska góra. Być może było to nawiązanie do chmur przewalających się przez szczyt, co wygląda jak wzburzone fale.
Góra Stołowa – spotkanie z legendą
To wymarzony cel całodziennej wycieczki, bo na szczycie jest prawie 500 tras turystycznych! Aby dostać się na górę można podjąć wędrówkę (wariant dla ambitnych, bo szczyt ma 1086 m) albo wjechać kolejką linową (ale tylko wtedy, gdy nie wieje za bardzo!).
Ta kolejka to prawdziwy cud inżynierii! Planowano jej budowę na początku XX w. ale wybuch wojny pokrzyżował te plany. Dopiero w 1929 r. udało się ją ukończyć i od tej pory przewiozła ponad 20 milionów ludzi!
Obecne wagoniki sprowadzone zostały ze Szwajcarii, a jadąc na górę nie sposób podziwiać jak inżynierom i budowniczym udało się ją zbudować na tak stromym zboczu! Jak wsiądziesz do środka, nie musisz przepychać się, by mieć jak najlepszy widok na miasto, bo podłoga się obraca wokół własnej osi. Nim wjedziesz na górę, zobaczysz wszystko dookoła!
OK, wysiadasz z kolejki i… jest zimno! I wietrznie! A jak masz pecha, to właśnie nadciągnęły chmury i niewiele widać! Niestety, ta góra jest bardzo chimeryczna. Czasem wita cię pięknym słońcem, by po godzinie zasnuć się chmurami.
Biada tym, których zwiodło ciepło słońca na dole. Będą się trzęśli z zimna, marząc, by czym prędzej wsiąść do wagoniku i zjechać do miasta. A że kolejka do kolejki bywa spora, mogą się rozgrzać w tutejszej restauracji i kawiarni, będącej najwyżej położoną w całej RPA.
Jeśli jednak będzie pogodnie, z góry fantastycznie widać całe miasto. Waterfront, domki i biurowce oraz słynny Stadion Green Point zbudowany na mistrzostwa piłkarskie w 2010 r. A dalej, na morzu, widoczna jest wyspa Robben, gdzie przez 18 lat więziony był Nelson Mandela.
Ale nawet jeśli pogoda pokrzyżuje ci plany – nie martw się. Na szczycie możesz liczyć na sympatyczny komitet powitalny. Góralki przylądkowe wyglądają niczym skrzyżowanie świstaka ze świnką morską. Są przesympatyczne!
Jeśli będziesz mieć dużo (naprawdę dużo!) szczęścia może zobaczysz mangusty, jeżozwierza, żbika lub koziołka skalnego. Oczywiście żadnych nie wolno głaskać ani dokarmiać, bo jesteśmy na terenie Parku Narodowego Góry Stołowej (Table Mountain National Park).
Nic dziwnego, że Góra Stołowa jest symbolem miasta. Jej wizerunek znajdziemy na na fladze Kapsztadu i niezliczonych pamiątkach. To chyba także jedyna góra na Ziemi, która doczekała się upamiętnienia w kosmosie! Gwiazdozbiór Góry Stołowej (Mensa) został oznaczony na mapach nieba w połowie XVIII w.
Przeczytaj o pingwinach z plaży Boulders w RPA.
Zajrzyj na portal Travelnamibia, by dowiedzieć się o sąsiedniej Namibii.
(c) AfrykAnka.pl
Podoba Ci się ten wpis?
Będzie mi miło jeżeli postawisz mi kawę. Serdecznie dziękuję!