Skrzypki są niepozorne, ale mnie zafascynowały. Obserwowałam je na archipelagu wysp Bijagos (Gwinea Bissau), słynącego z morskich hipopotamów i żółwi.
Spis treści:
Jedziesz na safari? Ten artykuł w formie PDF możesz wydrukować lub wgrać w telefon i zabrać ze sobą w podróż!
Kto po odpływie dołki kopie…
Zapewne znacie doskonale ten widok: na piasku rozrzucone drobne kulki, tworzące malownicze wzory. Pojawiają się po odpływie i mogłyby być przykładem syzyfowej pracy, bowiem gdy zaleje je przypływ, cała praca pójdzie na marne. Ale czy na pewno?
Siedziałam sobie na plaży rozkoszując się drobnym przewiewem, gdy z norek jeden po drugim zaczęły wychodzić kraby. Każdy z nich wytaczał ze sobą sporą kulkę piasku, którą zostawiał w pewnym oddaleniu od domku. Po czym czujnie przemieszczał się z powrotem do norki, przystając co chwila na plaży.
Co je krab
Wzięłam aparat do ręki, by przyjrzeć się im przez teleobiektyw. Zaciekawiło mnie, co one robią z tymi kulkami. Okazało się, że szczypcami podają je sobie do paszczy i mamlają (fachowo: przesiewają w otworze gębowym, no ale jak to smętnie brzmi!) czyli oddzielają piasek od jedzenia.
Mnie by taka dieta nie zachwyciła, ale krabom najwyraźniej smakuje: z osadów wyjadają drobnoustroje, algi i grzyby. Zaś wypluty piasek tworzy owe malownicze kuleczki.
Zdaniem badaczy kraby dzięki swej diecie napowietrzają piasek, czyli są kolejnym elementem fantastycznie współpracującego ekosystemu. W Afryki Zachodniej znajdziecie je w namorzynach, na słonych bagnach i lagunach oraz morskich plażach.
Jak jedzą kraby zobaczysz tutaj (i ciekawostka: dziewczyny jedzą dwa razy szybciej!):
Balet ze szczypcami
Jednak mnie zafascynował swoisty pokaz tańca. Obserwowane przeze mnie kraby należały do rodzaju Uca i obejmują blisko 100 gatunków. Są nazywane krab skrzypek (fiddler crab, calling crab), a oryginalne miano zawdzięczają swoim asymetrycznym szczypcom (tylko u panów!).
Faktycznie gdy się im przyjrzeć jedne szczypce są imponująco wielkie, podczas gdy drugie są znacznie drobniejsze. Gdy przesuwają nimi po wielkich szczypcach (zgarniając z nich piasek), przy odrobinie wyobraźni można uznać, że przypomina to grę na skrzypcach.
Tymczasem kraby przerwały wynoszenie kulek i jeden po drugim zaczęły swoisty balet, co chwila podnosząc skrzypce do góry…
Tu jestem dziewczyno!
Oczywiście wszystko w naturze ma swój sens i najczęściej sprowadza się do zwrócenia uwagi płci przeciwnej. Nie inaczej było tym razem: ogromne szczypce były niczym banner reklamowy ich posiadacza.
Wszak pani krabowa będzie szukała na ojca dzieci jak najlepszego partnera. Im bardziej imponujące szczypce, tym lepszy materiał genetyczny gwarantuje ich właściciel.
Kraby skrzypki niektórych gatunków mają też wyjątkową supermoc: gdy stracą wielkie szczypce, te na drugiej nodze (łapie?) zaczną się wydłużać (podczas linienia). Zaś w miejscu utraconych szczypiec wyrosną malutkie szczypce.
Wśród obserwowanych przeze mnie krabów jeden był zdecydowanie większy. Herkules (bo tak go nazwałam) intensywniej niż ziomkowie przerywał jedzenie, machając niestrudzenie swym wielkim szczypcem. Ciekawe, czy randka mu się udała?
Tak wygląda zespołowy taniec godowy:
Kraby skrzypki – fakty i ciekawostki
- te kraby żyją ok. 2 lata
- największe mają ok. 5 cm wielkości
- podczas linienia ich pancerz jest delikatny: nim stwardnieje chowają się przed światem
- jak inne kraby oddychają przez skrzela schowane w komorach pod pancerzem
- gdy wchodzą do norki, składają czułka z oczami (by ich nie uszkodzić)
- widzą światło spolaryzowane co doskonale pokazuje film „Świat w kolorze” Davida Attenborough
- krabowa mama pozostaje w norce przez dwa tygodnie po czym wychodzi by jaja popłynęły z odpływem
- krabowe dzieci są przez ok. dwa tygodnie larwami, żywiąc się planktonem
Spędziłam dobrą godzinę robiąc tym krabom zdjęcia i podglądając ich zwykłe-niezwykłe życie. Czasem tak właśnie jest ze zwierzętami: by je spotkać, wystarczy rozejrzeć się dookoła!
I jeszcze film o krabach skrzypkach:
(c) Anka Olej-Kobus | AfrykAnka.pl
Podoba Ci się ten wpis?
Będzie mi miło jeżeli postawisz mi kawę. Serdecznie dziękuję!