Anka czyli…
AfrykAnka to mieszanka piorunująca Pippi Langstumpf i Ani z Zielonego Wzgórza. Urodzona optymistka i zodiakalny lew. Moja szklanka jest zawsze do połowy pełna (najchętniej czegoś dobrego!), w życiu fascynuje mnie jego nieprzewidywalność.
Podróżuję od zawsze. Nic dziwnego, skoro od babci dostałam na pierwsze urodziny Wielki Atlas Świata, a od Taty Kapitana przychodziły pocztówki z najdalszych zakątków. Do Afryki trafiłam pierwszy raz gdy miałam 7 lat, gdy dorosłam zaczęłam powracać tu regularnie. Doskonale czuję się zarówno w stylowej lodge jak i glinianej lepiance.
Zawodowo spełniam się jako pilotka wypraw, opowiadaczka historii, dziennikarka i fotografka (w dowolnej kolejności). Moje zdjęcia są w blisko 30 albumach, napisałam kilkaset artykułów i kilkanaście książek podróżniczych. Ważniejsze od nagród (dostałam ich kilka), są dla mnie opinie od czytelniczek i czytelników, bo to dla was piszę i do dla was powstał ten blog.
Stan rodzinny: 1 mąż, 2 dzieci, 2,5 kota (te pół u nas się stołuje, a mieszka u sąsiadów)
Cechy szczególne: rude włosy, piegi, wzrost w sam raz, oczy częściej radosnen iż smutne.
Buszmeni z Kalahari powiadają: „W dniu naszej śmierci wiatr zaczyna zasypywać nasze ślady”. Staram się iść przez życie tak, by me ślady pozostały. Bardziej w sercach niż w kamieniach.
Anka AfrykAnka
alias
Anka Olej-Kobus
alias
PippiAnna
KONTAKT:
anka małpa afrykanka.pl (małpkę zmień na @, zapis jest taki dziwny, aby roboty nie słały mi maili!)
ZAPRASZAM NA STRONY:
namib.pl – nasz autorski sklep
www.travelphoto.pl
www.planetakobusow.pl
www.travelnamibia.pl
Przeczytaj o mej drodze czyli Dlaczego Afryka
AfrykAnka wczoraj i dziś
Czyli jak się zmieniłam na przestrzeni lat ::
(c) AfrykAnka.pl
Podoba Ci się ten wpis?
Będzie mi miło jeżeli postawisz mi kawę. Serdecznie dziękuję!