W wiosce Łyse podczas Niedzieli Palmowej drewniany kościółek przeżywa prawdziwe oblężenie. Co prawda w roku 2020 epidemia koronawirusa pokrzyżowała wszystkim plany i nie wiem, czy konkurs palm się odbędzie, ale mam nadzieję, że traficie tu w przyszłości.
Spis treści:
Niedziela Palmowa nawiązuje do wjazdu Jezusa do Jerozolimy, gdy tłum pozdrawiał Go oliwnymi gałązkami i liśćmi palm. Ale co ciekawe w palmach odnajdujemy też ślady słowiańskich wierzeń. Bazie uważano za symbol odrodzenia życia po zimowym śnie, zaś ich poświęcenie miało dawać im szczególną moc.
Łyse – stolica kurpiowskich palm
W czasach międzywojennych podobne palmy tworzono w wielu okolicznych miejscach, do dziś obyczaj ten przetrwał głównie w parafii Łyse. A wszystko to dzięki zaangażowaniu miejscowego proboszcza, księdza Adolfa Pogorzelskiego, będącego jednym z inicjatorów konkursu na Palmę Kurpiowską.
Gdy tworzono go w 1969 roku chciano podtrzymać ginącą tradycję, nikt z organizatorów nie spodziewał się aż takiego sukcesu! Najlepiej widać to w liczbach: do pierwszego zgłoszono 25 palm, w ostatnich latach przeciętnie zgłaszanych jest blisko 150 (!), zaś przez ponad 50 lat istnienia konkursu wystawiono około 5 tysięcy palm! Nic dziwnego, że od lat ściągają tu tłumy turystów.
Jak powstają palmy?
Choć tutejsze palmy są znacznie niższe niż te w Lipnicy Murowanej (przeciętnie od metra do dziesięciu metrów wysokości) to z pewnością są najbarwniejszymi w Polsce. Są budowane wokół kija – niekiedy wręcz wybiera się całe drzewko sosnowe oplatając je leśnymi roślinami: jałowcem, bukszpanem czy też borowiną.
Tradycja niekiedy przegrywa z wymogami współczesności: niegdyś w palmy wplatano cis i widłaka, dziś próżno ich szukać, bo jako rośliny objęte ochroną są zakazane w regulaminie…
Bardzo często zostawia się też na końcu rozwidlone gałęzie sosnowe, które zdobi się kwiatami i wstążkami z bibuły. Jako że tylko tutaj stosuje się taką ozdobę, kurpiowskich palm nie sposób pomylić z żadnymi innymi.
Podstawowym tworzywem z jakiego powstają dekoracje jest delikatna bibułka. Kobiety już od początku Wielkiego Postu tworzą z niej ozdoby składane do koszy by tydzień przed Niedzielą Palmową uwić z nich palmę.
Głównym motywem dekoracyjnym są kwiaty: bibułka owinięta na druciki modelowana jest w płatki najbardziej fantazyjnych słoneczników, orchidei, róż, maków czy też irysów. Ich różnorodność i wielobarwność tworzy istne dzieła sztuki.
Kiermasz rękodzieła
Będąc tutaj warto odwiedzić kiermasz ludowej sztuki: to unikalna okazja do nabycia ręcznie odlewanych świec z pszczelego wosku w kształcie figurek zwierząt, pisanek w koronkowych strojach czy też robionych z włoczki kogutków. Na łasuchów czekają bułeczki w kształcie zwierzątek, zaś na pamiątkę najlepiej przywieźć stąd miniaturową kurpiowską palmę!
Zajrzyj jak wygląda wiosna nad Biebrzą!
Przeczytaj o Misterium Męki Pańskiej w Kalwarii Zebrzydowskiej. i tradycji konnej procesji w Pietrowicach Wielkich.
Na Planecie Kobusów znajdziesz opis naszych fotograficznych wędrówek podczas Wielkanocy, a tu nasza prezentacja polskich tradycji wielkanocnych:
(c) AfrykAnka.pl
Podoba Ci się ten wpis?
Będzie mi miło jeżeli postawisz mi kawę. Serdecznie dziękuję!