Pamiętnik z podróży – najlepsza pamiątka!

Być może po latach odkryjesz, że to najważniejsza pamiątka z podróży. Pamiętnik pozwala przywołać minione chwile, to też świetny pomysł na wyjazdy z dziećmi.

Rodzinne wspomnienia z wyprawy po USA.

Rodzinne wspomnienia z wyprawy po USA.

Pamiętniki Ani

Odkąd pamiętam, robiłam różne notatki. Z czasem dochodzę do wniosku, że ja po prostu bardzo lubiłam pisać (choć oczywiście w pierwszej klasie wylałam wiele łez usiłując nauczyć się tej sztuki).

Pisanie przydało mi się, gdy zaczęłam być młodą dziennikarką. Podczas podróży mnogość nowych wrażeń, miejsc, informacji bywały przytłaczające. Robienie notatek wieczorem pozwalało to uporządkować. Na lotnisku czekając na połączenie numerowałam strony w zeszytach, tworzyłam spisy treści, co bardzo ułatwiało potem napisanie artykułów.

Zeszyty z notatkami z Madagaskaru.

Zeszyty z notatkami z Madagaskaru.

Szuflada z notatnikami... Czytać będę chyba wnukom :D

Szuflada z notatnikami… Czytać będę chyba wnukom 😀

Podróże z dziećmi

Z czasem pojawiły się dzieci, podróże z nimi plus fotografowanie zajmowało mnie bez reszty, na notatki zostawało niewiele czasu. Aż pewnego dnia wzięłam zeszyt, byśmy zrobili kronikę rodzinnego wyjazdu do Turcji. Przy okazji miałam nadzieję, że chłopcy (lat 6 i 7) będą mieć motywację do czytania (nie mieli 😀 )

Turcja - pierwszy z rodzinnych pamiętników.

Turcja – pierwszy z rodzinnych pamiętników.

Egipt - też jeszcze w prostym wariancie.

Egipt – też jeszcze w prostym wariancie.

Tworzenie pamiętników z wyjazdów wkrótce stało się częścią naszych podróży, choć dzieci dość szybko odmówiły współpracy twierdząc, że rysować i pisać to one muszą w szkole. A wakacje są do odpoczywania. Co nie zmienia faktu, że jak mieli jakiś skarb do zachowania (trawki, bilety, pieczątki – wszystko to trafiało do naszych zeszytów.

Cóż, i tak to ja mam najwięcej frajdy z tworzenia tych pamiętników, więc tylko czasem dopytywałam ich, co by chcieli umieścić w naszych rodzinnych książkach z podróży. Z czasem kilka prostych rysunków w zeszytach zaczęłam zastępować coraz bardziej wyszukanymi formami… I kogo tylko się da – wciągam w robienie notatek z podróży, przekonując, ze to najlepsza pamiątka z wjazdu.

Uzupełniamy notatki: Swakopmund, Namibia.

Uzupełniamy notatki: Swakopmund, Namibia.

I tylko czasem Krzysiek fukał, że znowu siedzę z nożyczkami i coś wycinam, zamiast zająć się dziećmi. Szczęśliwie to już nastolatki i doskonale się same sobą zajmują, dzięki czemu ich mama może bawić się w pamiętnikową twórczość.

Sesriem, pustynia Namib. Klapa auta to idealne biurko do pracy :)

Sesriem, pustynia Namib. Klapa auta to idealne biurko do pracy 🙂

Ale za to jaki efekt!

Ale za to jaki efekt!

Strony z pamiętnika "Namibia - Botswana"

Strony z pamiętnika „Namibia – Botswana”

Zalety pamiętnika

W czasie wyjazdu do USA odkryliśmy, że pamiętnik to świetny klucz do ludzkich serc 😀 Zwłaszcza, że tam idea prowadzenia notatników ze spotkań jest bardzo żywa. Zdarzało się zatem, że ktoś prosił: wpiszcie się do mego zeszytu a my rewanżowaliśmy się prośbą z wpisem do naszego!

Tak na przykład było w Bagdad Cafe (Adrea ma 50 zeszytów A4, z wpisami ludzi z całego świata!). Gdy spotkaliśmy w Two Guns Breta (który porzucił uporządkowane życie, by ruszyć w niekończącą się podróż) wymieniliśmy wpisy nad ogniskiem.

Bret i wymiana podpisów :D

Bret i wymiana podpisów 😀

A w Seligman bardzo ucieszyliśmy Angela Delgadillo (istnego Anioła Stróża Drogi 66!), gdy pokazaliśmy mu nasze wpisy.
– Każda podróż ma sens bo nas wzbogaca. – powiedział nam wtedy. – Cudownie, że przyjechaliście właśnie na Drogę 66.

Angel wpisuje się nam do zeszytu.

Angel wpisuje się nam do zeszytu.

Wreszcie – rzecz ważna! – nie giną nam już dostawane po drodze wizytówki lub cenne informacje, bo je wklejamy do zeszytu. Tak jak ulotki z godzinami otwarcia, albo cenami, dzięki czemu potem od razu możemy je znaleźć.

Pamiętnik z USA.

Pamiętnik z USA.

Podróżownik – rodzinny skarb

W międzyczasie wydaliśmy z wydawcą MAC Edukacja serię Podróżowników – kreatywnych przewodników i pamiętników dla dzieci. Najlepsze jest w nich to, że nie ma dwóch takich samych, bo każde dziecko, tworzy własną książkę.

W serii jest już 12 tytułów, najnowszym dziełem jest „Warszawa”. Na bazie tej książki poprowadziłam serię warsztatów dla dzieci. Świetne było w nich to, że zainspirowałam małych podróżników do poznania miasta – mam nadzieję, że po dalsze przygody ruszyli z rodzicami.

Podróżownik Warszawa na warsztatach.

Podróżownik Warszawa na warsztatach.

Choć pandemia pokrzyżowała nam wszystkim plany, to mam nadzieję, że niebawem te książki dalej ruszą w podróż. Bo najlepsze jest w nich to, że stają się potem takim rodzinnym skarbem, do którego można wracać przez lata.

Tak jak my czasem otwieramy nasze „Wybrzeże Polski” lub „Chorwację” i przypominamy sobie różne historie. O których pewnie byśmy zapomnieli, gdyby nie zostały zilustrowane lub opisane.

Podróżownik "Wybrzeże Polski" - jest miejsce na wszystkie skarby!

Podróżownik „Wybrzeże Polski” – jest miejsce na wszystkie skarby!

Gdy brakuje miejsca - doklejamy kartki!

Gdy brakuje miejsca – doklejamy kartki!

To się przyda

Aby wypełniać kolejne zeszyty (bo ja poszłam już w totalną artystyczną twórczość!), warto zabrać w podróż:

– zeszyt (z twardymi okładkami, najlepiej szyty by kartki nie wyfrunęły!)
– kredki, długopis, ołówek, gumka (do tworzenia treści)
– taśma samoprzylepna (przeźroczysta i np. ozdobna jak chcesz bardziej „na bogato”)
– nożyczki (do wycinania folderów, map etc)
– doklejona kieszonka z koszulki (do zbierania rzeczy do wklejenia potem)
– minidrukarka z zapasem papieru

Sprocket pozwala od razu wkleić zdjęcia.

Sprocket pozwala od razu wkleić zdjęcia.

Pamiętnik ze zdjęćiami jest wspaniałą pamiątką.

Pamiętnik ze zdjęciami jest wspaniałą pamiątką.

Naszym odkryciem na wyjazdy jest malutka drukarka „HP Sprocket” – wysyłasz do niej foto z telefonu i od razu możesz wydrukować na samoprzylepnym papierze. Może nie jest to najtańsza forma (koszt papieru to 1 zdjęcie = ok. 1 zł), ale jak uczy doświadczenie: to co wydrukujesz i wkleisz w podróży – będzie zrobione. Po powrocie zwykle jest tyle innych wyzwań, że nie udaje się uzupełnić notatek ani zdjęć…

Podróżowniki – 10 powodów by zabrać je na wyjazd!


(C) AfrykAnka.pl

Podoba Ci się ten wpis?
Będzie mi miło jeżeli postawisz mi kawę. Serdecznie dziękuję!
Postaw mi kawę na buycoffee.to

Może Cię zainteresuje...

Zostaw komentarz