Na safari samochód to nasz drugi dom (często przez wiele dni!), dlatego warto przemyśleć, co będzie ci w nim potrzebne.
Jedziesz na safari? Ten artykuł w formie PDF możesz wydrukować lub wgrać w telefon i zabrać ze sobą w podróż!
Spis treści:
Na safari przyda się książka „Zwierzęta Afryki. Przewodnik na safari”
Ubranie na safari samochodem
- Najlepsze jest ubranie w stonowanych kolorach (dlatego wszyscy noszą khaki / piaskowe). Kolorowe ubrania przyciągają owady. Pamiętaj, że są kraje (np. Uganda), gdzie kolory moro są zarezerwowane dla wojska i zabronione dla cywili – generalnie lepiej takich ubrań nie pakuj na wyjazd do Afryki.
- Koszula z długim rękawem, który daje się podwinąć, to dodatkowa ochrona przed słońcem/owadami. Ja zwykle mam lekką koszulkę z krótkim rękawem lub bezrękawnik i na to drugą koszulę (zakładaną / zdejmowaną w zależności od okoliczności).
- Spodnie: wygodne. Bo się siedzi dużo i długo. Dobrym patentem są spodnie z odpinanymi nogawkami. W dżinsach/bojówkach będzie bardzo gorąco, praktyczniejsze są modele z lekkiego materiału.
- Polar – do rozważenia w zależności od pory roku. Często na safari wyjeżdża się rano (czasem przed świtem) gdy jest zimno.
- Jeśli planujesz safari o świcie w odkrytym aucie, weź kurtkę przeciwwiatrową lub polar z windstopem. Rankiem (czerwiec-wrzesień) na południu Afryki bywa lodowato! Niekiedy na wyposażeniu auta w parku są polarowe poncho, ale lepiej mieć własne ciepłe ubranie.
- Najwygodniejsze buty to klapki japonki albo łatwo zdejmowalne sandały: gdy w aucie dach jest podnoszony, staje się na fotelach (bez butów).
- Upewnij się, czy w planie safari nie ma pieszej wycieczki: wtedy lepsze są buty za kostkę, z protektorem.
- Można kupić ubranie zawierające permetrynę (chroni do kilkudziesięciu prań), środkiem odstraszającym owady.
Ubrania – rzeczy dodatkowe
- Kapelusz z rondem (zasłoni też kark) lub czapka z daszkiem przyda się by chronić twarz przed opalaniem (a gdy patrzysz pod słońce ocienia oczy).
- Uwaga: jak auto jedzie a ty stoisz, może ci zwiać kapelusz! Zawiąż go pod brodą lub zdejmij na czas jazdy.
- Do kompletu weź okulary przeciwsłoneczne.
- Apaszka lub bandanka: jakby się bardzo kurzyło, to można nią zasłonić usta. Przydaje się też do obcierania potu, podłożenia pod aparat, związania włosów.
- Warto zabrać pareo lub cienki szal, by powiesić w oknie. Jak słońce grzeje, a ty czekasz drugą godzinę aż lew się ruszy, zasłonka się przydaje.
- Pareo można też położyć na siedzenie: jak wysiadasz z auta to się nie nagrzeje na słońcu.
Sprzęt fotograficzny
- Aparat fotograficzny miej pod ręką. Na przejazdach w torbie, ale tak by łatwo go wyjąć.
- Szczelna torebka typu kajakowego (doskonałe na Helikon-Tex oraz Sea to Summit) by włożyć do niej aparat. Dzięki temu jest pod ręką a ochronisz go przed kurzem (który na pylistych drogach będzie na pewno).
Sprzęt fotograficzny
- Aparat fotograficzny miej pod ręką. Na przejazdach w torbie, ale tak by łatwo go wyjąć.
- Szczelna torebka typu kajakowego (doskonałe na Helikon-Tex oraz Sea to Summit) by włożyć do niej aparat. Dzięki temu jest pod ręką a ochronisz go przed kurzem (który na pylistych drogach będzie na pewno).
- Warto mieć przy sobie powerbank i ładowarkę do baterii (lub wtyczkę do gniazdka w aucie) by móc podładować baterie podczas safari. Choć w trakcie jady samochodem może bardzo trząść i trzeba będzie robić to na postojach.
Jedzenie, picie, leki, kosmetyki
- Zabierz bidon lub kubek termiczny z piciem. Mi świetnie sprawdza się termos Jack Wolfskin Karoo, gdzie można wrzucić kostki lodu i trzyma temperaturę do 8 godzin.
- Bidon jest przydatny gdy kupujecie wodę w dużych butelkach i przelewacie. Będziesz eko i jest taniej.
- rzeczy z czekoladą – rozpuści się!
- Nie zabieraj owoców i warzyw (chyba, że w szczelnym pojemniku lub lodówce): jak słoń wyczuje, że masz jabłko albo pomarańczę może podejść do auta niebezpiecznie blisko.
- Leki brane na stałe miej pod ręką. Warto też zabrać:
- środek przeciwbólowy i przeciwgorączkowy
- coś na zatrucie pokarmowe (stoperan lub laremid)
- kilka plastrów (różnych rozmiarów)
- coś do odkażania ran (mała butelka octenisept).
- ZAWSZE miej miej przy sobie krem z filtrem. Większość czasu spędzisz jeżdżąc przy otwartych oknach lub podnoszonym dachu. Ja używam kremów SPF 50, dzięki czemu nawet przez cały dzień na słońcu unikam oparzeń.
- Przyda się pomadka ochronna do ust: pomaga przy kurzu i upale. Bardzo dobry jest sztyft Blistex (są modele SPF 50+).
- Więcej o kosmetykach na podróż TUTAJ.
Inne akcesoria
- Lornetka przydaje się do obserwacji zwierząt, pomaga też jako teleobiektyw do komórki.
- Nie musisz kupować od razu najdroższej, najlepiej z tym zakupem poczekaj, aż sprawdzisz w terenie co ci najlepiej pasuje. Ja używam lornetki Delta Optical Forest II (12×50).
- Gdy nie używasz lornetki, chowaj ją do futerału, by się nie zakurzyła.
- Zamiast nawilżanych chusteczek weź malutki ręczniczek do nasączenia wodą, przetarcia dłoni i twarzy (lepszy niż nawilżane chustki, bo możesz wyprać i znowu używać).
- Latarka przyda się by mieć przy sobie własne światło (na wyjazdy przed wschodem, po zachodzie słońca). Warto kupić model z opcją czerwonego światła, niewidocznego przez owady.
- Atlas zwierząt z danego rejonu pomoże ci w identyfikacji kogo właśnie spotkaliście. Na południu Afryki używam „Wildlife of Southern Africa” Vincent Carruthers, w Afryce Wschodniej – „Wildlife of East Africa” Dave Richards.
- Polecam też mją książkę „Zwierzęta Afryki. Przewodnik na safari”
- Można zabrać mały głośniczek do puszczania muzyki (z telefonu). Bo sporo czasu spędza się na przejazdach i wtedy czasem miło posłuchać czegoś dobrego.
- Na te wszystkie rzeczy przyda się mały plecaczek typu „day pack” o pojemności 15-25 l. lub shopperka (przydatna też na zakupy, tu są shopperki zaprojektowane przeze mnie).
UWAGA: pamiętaj, że do wielu parków narodowych w Afryce NIE WOLNO wwozić plastikowych reklamówek! Do przewożenia różnych rzeczy przydadzą się wielorazowe woreczki z materiału typu travel organizer lub laundry pouch.
Pięknych podróży i wspaniałych spotkań ze zwierzętami!
Jak wyruszyć na pierwsze safari opisałam TUTAJ, porady jak zachować się na safari TUTAJ.
Tu przeczytasz moje różne opowieści o zwierzętach
(c) Anka Olej-Kobus | AfrykAnka.pl
Podoba Ci się ten wpis?
Będzie mi miło jeżeli postawisz mi kawę. Serdecznie dziękuję!