Ptak i krokodyl – fakt czy fejk?

Na pewno znacie ten obrazek: mały ptak nieustraszenie penetruje paszczę krokodyla. Jest jego osobistym dentystą, wydłubując mu spomiędzy zębów resztki jedzenia. Jest to jeden z typowych przykładów symbiozy czyli współpracy między gatunkami, z której obie strony odnoszą korzyści.

"Zwierzęta Afryki. Przewodnik na safari" kliknij i kup z autografem.

„Zwierzęta Afryki. Przewodnik na safari” kliknij i kup z autografem.

Ptak czyściciel

Opisuje to nawet e-podręcznik MEN podając jako kolejne przykłady współpracę między mrówkami grzybiarkami a grzybami, kwiatami i zapylaczami, ssakami i bąkojadami.

Podpis: Drapieżnik i czyściciel.

Podpis: Drapieżnik i czyściciel.

O ile jednak faktycznie taka współpraca (mrówki+grzyby, kwiaty+owady, ssaki+ptaki) w przyrodzie istnieje, o tyle historia z krokodylem i ptakiem jest totalnym fałszerstwem. Innymi słowy: nie ma czegoś takiego!

Bąkojad na zebrze - prawdziwy!

Bąkojad na zebrze – prawdziwy!

Na trop tej historii wpadłam pracując nad kolejną książką dla dzieci. Ze swadą opisałam jak to mały ptaszek nieustraszenie wędruje między szpalerem ostrych zębów, po czym zaczęłam szukać zdjęć. Jak wiadomo w sieci jest wszystko – więc już zapisywałam zdjęcie by pokazać je wydawcy, gdy mą uwagę zwrócił podpis „Mit o krokodylowym ptaku”.

Fakt czy fejk?

Mit? Jak to? Przecież byłabym przysięgła, iż oglądałam to w jakimś filmie przyrodniczym! Wręcz słyszę głos p. Krystyny Czubówny mówiącej: „Podczas gdy krokodyl cierpliwie leży z otwartą paszczą, pijawnik wydziobuje pozostałości mięsa, dbając o higienę zębów gada niczym żywa szczoteczka”.

Tyle, że pamięć płata nam figle, czasem podpowiadając wydarzenia, które nigdy nie zaistniały (nie na darmo mówi się w sądzie, iż ktoś „kłamie jak naoczny świadek”, bo pamięcią można bardzo manipulować).

Więc jak to jest z tym ptakiem czyszczącym zęby krokodyla? Najczęściej podawany jest pijawnik (inna polska nazwa to stróż krokodyli, ang. Egyptian plover, crocodile bird). I to właśnie tego uroczego ptaszka znajdziecie w dziesiątkach powielanych zdjęć. Jednak w całym ogromnym internecie widnieje tylko kilka takich zdjęć – i gdy się im uważniej przyjrzeć są to przeróbki w photoshopie oraz przeróbki wzajemne tych zdjęć.

A to chyba animacja z kreskówki!

A to chyba animacja z kreskówki!

Zęby krokodyla z bliska

Bo tak na logikę: jak przyjrzeć się szeroko rozmieszczonym zębom krokodyla, to faktycznie tam nie ma prawa się żadna resztka mięsa ostać. Zwłaszcza, że krokodyl nie przeżuwa dania lecz połyka je w wielkich kawałach. A skoro nie miażdży jedzenia, więc żadne włókna między zęby się nie wbiją.

Do tego krokodylom regularnie wypadają zęby zastępowane przez nowe. A podczas leżenia z otwartą paszczą woda przelewa się i obmywa je. Zatem nawet jeśli zostają jakieś resztki – są wypłukiwane.

Na logikę - między tymi zębami niewiele zostanie!

Na logikę – między tymi zębami niewiele zostanie!

Oczywiście skrzydlaci kumple mogliby wydziobywać pijawki, ale chyba nie jest ich na tyle dużo, by warto było się o nie starać. Zaś krokodyl owszem, toleruje ptaki w pobliżu, ale raczej dlatego, że nie warto inwestować energii w polowanie na nie. No, chyba, że jednak zmieni zdanie 😀

Świadectwo Herodota

Skąd zatem ta historia? Została nam w spadku po greckim historyku Herodocie, który podczas wizyty w Egipcie w 459 r.p.n.e. zaobserwował (rzekomo) ptaka wyjmującego jedzenie z paszczy krokodyla. Jak wiemy są na świecie rzeczy, o których się nie śniło filozofom, więc zafrapowany Herodot napisał:

Krokodyl, gdy opuszcza wodę i wychodzi na ziemię, ma w zwyczaju leżeć z szeroko otwartym pyskiem. W tym czasie ptak wchodzi w jego pysk i pożera pijawki. Jest to korzystne dla krokodyla, który jest zadowolony i dba o to, aby nie zranić ptaka.” (Tłumaczenie moje, na podstawie wpisu w blogu crocodilian)

Gdy się przyjrzeć uważnie - widać że krokodyl to rzeźba.

Gdy się przyjrzeć uważnie – widać że krokodyl to rzeźba.

Jako nazwy Herodot użył „torchilus” (dziś to nazwa piecuszka) – cóż, w tamtych czasach nikt nie był rygorystycznie przywiązany do nazw drobnych ptaków.

Ta sama rzeźba - inne ujęcie i inny ptak :)

Ta sama rzeźba – inne ujęcie i inny ptak 🙂

Choć Herodot jest uznawany za „Ojca historii”, niektórzy nazywają go też „Ojcem kłamstwa”. Cóż – opisywanie historii nigdy nie było prostym zadaniem! W XIX w. ptaka czyszczącego zęby opisał niemiecki zoolog, a w XX w. pojawiła się relacja brytyjskiego ptasiarza. Jednak zdaniem ornitologów – obie te relacje są niewiarygodne.

Żerowanie w paszczy - twórczy photoshop.

Żerowanie w paszczy – twórczy photoshop.

Szukając czyściciela

A zatem – I’ sorry! Mit obalony! Na pociechę ptakowi pozostał dumne miano kumpla krokodyla i uświetnianie reklam firm dentystycznych albo… gumy do żucia 🙂

W przyrodzie jednak istnieje stworzenie, które włazi innym do paszczy, by wyjadać stamtąd resztki jedzenia. To krewetka czyściciel (zwana też krewetką higienistką), a w sieci znajdziecie całkiem sporo zdjęć i filmów, na których dzielni nurkowie otwierają usta, by krewetki im je oczyściły (smacznego!).

Oczywiście możecie się ze mną nie zgodzić, ale… czy naprawdę widzieliście (na żywo) ptaka żerującego w paszczy krokodyla? Kto wie, może uda się wam obalić moje dowody!

Kliknij i kup od autorki!

Kliknij i kup od autorki!

A czy w Afryce są pingwiny? Tak – i jest to fakt! Wpis o nich znajdziesz TUTAJ.


(c) Anna Olej-Kobus | AfrykAnka.pl

Podoba Ci się ten wpis?
Będzie mi miło jeżeli postawisz mi kawę. Serdecznie dziękuję!
Postaw mi kawę na buycoffee.to

Może Cię zainteresuje...

Zostaw komentarz