Ogród Majorelle – z miłości do piękna

Marakesz | Maroko

Ogród Majorelle w Marakeszu jest zaskakująco mały. A jednak przyciąga tysiące ludzi z całego świata opowieścią o miłości i ponadczasowym pięknem…

Jedziesz do Marakeszu? Ten artykuł w formie PDF możesz wydrukować lub wgrać w telefon i zabrać ze sobą w podróż!

Ogród tworzą kaktusy z całego świata.

Ogród tworzą kaktusy z całego świata.

Pan Majorelle przybywa do Marakeszu

Jacques Majorelle był orientalistą i malarzem, zatem być może Marakesz był jego przeznaczeniem. W 1917 roku jego serce było w tak kiepskim stanie, że zwolniono go z wojska. Wciąż trwała I wojna światowa, a Jacques postanowił uciec od niej jak najdalej. Tak trafił do Casablanki a stamtąd do Marakeszu. Uwiedziony urodą miasta (jak tylu innych artystów!), wkrótce postanawia zamieszkać tu na stałe. Ale czym innym jest zachwycać się tętniącymi życiem ulicami, a czym innym stawiać im czoła każdego dnia!

Willa w słynnym błękicie Majorelle.

Willa w słynnym błękicie Majorelle.

W 1923 r. Jacques z żona Andree kupili niewielką działkę, na której postawili dom w maruetańskim stylu, gdzie poza malowaniem obrazów, Jacques tworzył meble i skórzaną galanterię. W 1931 roku na posesji powstaje willa w stylu Art Deco, którą wkrótce maluje jaskrawymi kolorami. Ekscentryzm popłaca, bo wyrazisty błękit zyskuje nazwę bleu Majorelle (błękit Majorella).

Ten błękit znajdziesz tu wszędzie!

Ten błękit znajdziesz tu wszędzie!

Nawet żabka przysiadła na błekitnym murku.

Nawet żabka przysiadła na błekitnym murku.

Małżeństwo dokupuje ziemię wokół rezydencji, a Jacques tworzy dzieło swego życia: ogród, który będzie pielęgnować i rozwijać przez blisko 40 lat! Egzotyczne rośliny i rzadkie ich gatunki sprowadzane były podczas podróży z najdalszych stron świata. To wszystko kosztuje, zatem w 1947 roku Jacques postanawia otworzyć swe ogrody dla publiki. Pieniądze ze wstępów idą na ogrodników, rośliny, renowacje domu.

W ogrodzie królują sukulenty.

W ogrodzie królują sukulenty.

Katastrofa nadchodzi niespodziewanie w 1961 roku, gdy pan Majorelle ma wypadek samochodowy i jest zmuszony sprzedać część posiadłości. Umiera rok później, a wraz z jego odejściem zaczyna umierać ogród…

Błękit smutku...

Błękit smutku…

Yves i Pierre ratują ogród…

Słynny projektant mody Yves Saint-Laurent urodził się w Oranie (Algieria). Jako siedemnastolatek trafił do Paryża gdzie został zauważony przez Diora, a z czasem stanął na czele tego domu mody.

Pasmo sukcesów przerwała wojna francusko-algierska (1954-1962). Wcielony do wojska Yves trafił do świata nie akceptującego jego homoseksualizmu. W tamtych czasach oznaczało to niekończące się upokorzenia, co skończyło się jego głębokim załamaniem nerwowym.

Kolczasta piękność z ogrodu.

Kolczasta piękność z ogrodu.

To właśnie miłość Pierra uratowała go i dodała mu sił, by założyć własną markę. Dopełniali się idealnie: Yves projektował i urzeczywistniał kolejne twórcze wizje, Pierre zajmował się finansami i logistyką.

Ogród odkryli w 1966 r., zaledwie cztery lata po śmierci Majorelle. To była ich pierwsza podróż do Marakeszu, który oszołomił ich i zachwycił. Tak, ogród niszczał i było to ogromną stratą, ale była w tym też nuta perwersyjnej dekadencji, swoiste memento mori… A oni mieli tyle zawodowych wyzwań, tyle projektów czekało na realizację…

Piękno palm.

Piękno palm.

Tymczasem Marakeszu przyjmuje coraz więcej turystów, potrzebne są nowe inwestycje. Władze miasta na początku lat 80-tych decydują, że w miejscu ogrodu powstanie ekskluzywny hotel. Gdy ta wieść dociera do Yvesa i Pierra, błyskawicznie decydują się kupić Jardin Majorelle.

Poduszka zaprojektowana przez YSL.

Poduszka zaprojektowana przez YSL.

…a może to ogród ich ratuje

W 1966 roku Yves i ja przybyliśmy do Marrakeszu po raz pierwszy. Dziewięć dni później kupiliśmy dom w medynie, „Dar El Hanch”. Szybko odkryliśmy miasto, zwłaszcza Ogród Majorelle. Uwiodła nas ta oaza, w której kolory używane przez Matisse’a mieszały się z kolorami natury… Chodziliśmy tam codziennie, a potem każdego wieczoru. Kilka lat później nabyliśmy dom tuż obok tego uroczego i poetyckiego miejsca. Dowiedzieliśmy się, że zostanie sprzedany i przekształcony w hotel. Więc go kupiliśmy.
Pierre Bergé

Willa - oaza.

Willa – oaza.

Znaleźli tu swój azyl i raj na ziemi. Zmienili nazwę na Villa Oasis, a sztab ogrodników dzień po dniu przywracał świetność temu miejscu. Kochali tu przyjeżdżać. W niewielkim muzeum Yvesa Saint-Laurenta widać zdjęcie, jak ubrany w luźny arabski strój, siedzi w pokoju z widokiem na ogród, pracując nad kolejnym projektem. W wielu jego kolekcjach odnajdywano potem zarówno mocne kolory jak i inspirację marokańską kulturą.

Kolumnada przy willi.

Kolumnada przy willi.

Kolumnady ciąg dalszy.

Kolumnady ciąg dalszy.

Przez wiele lat odnajdywałem w ogrodzie Majorelle niewyczerpane źródło inspiracji. Wielokrotnie śnię o jego barwach, które są wprost niepowtarzalne” – wyznawał Yves w wywiadach.

Kolekcja plakatów LOVE.

Kolekcja plakatów LOVE.

Lubię sobie wyobrażać, jak Yves z Pierrem siadają wieczorem przed domem, wsłuchani w śpiew ptaków, dalekie odgłosy miasta. Jak celebrują zakończenie dnia kieliszkiem dobrego wina, czasem sami, czasem wśród przyjaciół. Jak są tu po prostu szczęśliwi…

Pośodku zdjęcie YSL w Majorelle.

Pośodku zdjęcie YSL w Majorelle.

Więcej niż ogród

Gdy Yves zmarł w 2008 r. poprosił, aby jego prochy rozsypać w ogrodzie. Dziewięć lat później dołączył tu do niego Pierre. Prosta kolumna to jedyne ich upamiętnienie, lecz tak naprawdę, każda roślina i kwiat są hołdem ich miłości. I ich miłości do piękna.

Choć na znaku jest tylko YSL - memorial upamiętnia też Pierre'a, miłość jego życia.

Choć na znaku jest tylko YSL – memorial upamiętnia też Pierre’a, miłość jego życia.

Kolumna Pierre'a i Yvesa.

Kolumna Pierre’a i Yvesa.

Dziś ogród zarządzany jest przez paryską fundację Foundation Pierre Bergé – Yves Saint Laurent oraz Fondation Jardin Majorelle prowadzącą na terenie ogrodu i muzeów działalność artystyczną i kulturalną. Zafascynowani kulturą berberyjską, Yves i Pierre zgromadzili ponad 600 wyjątkowych przedmiotów. Od 2011 r. są one eksponowane w Muzeum Berberów, utworzonym w willi na terenie ogrodu. Aby je zwiedzić potrzebny jest osobny bilet.

W tle willa - Muzeum Berberów.

W tle willa – Muzeum Berberów.

Niedaleko ogrodu jest Muzeum YSL pokazujący dzieła i postać słynnego projektanta. Także i tu potrzebny jest bilet, najlepiej kupić go przez internet z wyprzedzeniem. W samym ogrodzie jest niewielka ekspozycja plakatów LOVE zaprojektowanych przez Yves na przestrzeni lat, sklep z pamiątkami (także stworzonymi przez YSL) oraz kawiarnia.

Galeria Miłości.

Galeria Miłości.

LOVE na przestrzeni lat.

LOVE na przestrzeni lat.

Ogród odwiedzają tłumy: rocznie to 600 000 osób, więc bilety są sprzedawane na konkretne godziny. I lepiej się nie spóźnij, bo po prostu możesz nie zostać wpuszczonym!

Sklep z pamiątkami - dziełami YSL.

Sklep z pamiątkami – dziełami YSL.

Kwiaty i więcej kwiatów.

Kwiaty i więcej kwiatów.

Palmy, więcej palm...

Palmy, więcej palm…

Aby zwiedzanie szło sprawnie po alejkach chodzi się w jednym kierunku… Niestety, szanse że będziesz mieć to miejsce dla siebie, w samotności, są praktycznie zerowe. Ale i tak to miejsce zachwyci cię swym ponadczasowym pięknem. Oraz opowieścią o prawdziwej miłości, która nigdy nie przemija…

Ogród Majorelle to arcydzieło minimalizmu.

Ogród Majorelle to arcydzieło minimalizmu.

Imponujące sukulenty i kaktury tworzą niezwykłe kompozycje.

Imponujące sukulenty i kaktury tworzą niezwykłe kompozycje.

Zmysłowość detalu.

Zmysłowość detalu.

Jardin Majorelle jest przy ulicy YSL.

Jardin Majorelle jest przy ulicy YSL.

Oficjalna strona ogrodu i godziny otwarcia TUTAJ

Zajrzyj do wpisu o Ogrodach Hortulus , poznaj historię strelicji oraz bugenwilli i tulipanów.

AfrykAnka w Majorelle.

AfrykAnka w Majorelle.


(c) AfrykAnka.pl  Anka Olej-Kobus

 

 

Podoba Ci się ten wpis?
Będzie mi miło jeżeli postawisz mi kawę. Serdecznie dziękuję!
Postaw mi kawę na buycoffee.to

Może Cię zainteresuje...

Zostaw komentarz